Błędy popełniane przy realizacji wywiadu swobodnego

Główny problem z wywiadem swobodnym polega na tym, że ma on przypominać zwyczajną rozmowę, a tak naprawdę zwyczajną rozmową wcale nie jest. Osoba prowadząca wywiad wyposażona jest w listę przykładowych pytań lub dyspozycji do przeprowadzenia rozmowy, ma też na uwadze fakt, że pytania te mają przynieść jakieś pogłębione i interesujące badacza informacje, więc cel rozmowy jest wyraźnie zakreślony i należy się go trzymać. Rozmowa musi więc balansować pomiędzy nadmierną swobodą wypowiedzi i odbieganiem od tematu - a ścislym trzymaniem się listy pytań i sztywnym "kwestionariuszowym" jej potraktowaniem.
W niektórych wywiadach pojawiają się spięcia, chwile, kiedy rozmowa zamiera i nie bardzo wiadomo o co dalej pytać, chwile, w których prowadzący sam rezygnuje z bogactwa informacji na rzecz poruszania się w ramach konwencjonalnych zwrotów, z których nic dla badania nie wynika.
Przesłuchując liczne wywiady swobodne prowadzone przez moich studentów i współpracowników, a także moje własne - mogę wskazać kilka standardowych i bardzo często pojawiających się błędów i potknięć, które psują klimat rozmowy i obniżają wartość informacyjną uzyskiwanych wypowiedzi. Krótko opiszę te braki, niedociągnięcia zachowań komunikacyjnych osób prowadzących wywiad.

1. Brak merytorycznego przygotowania do wywiadu
  • Dość żenująca i krępująca (dla respondenta i dla prowadzącego może też) jest sytuacja, w której można łatwo stwierdzić, że prowadzący nie przygotował się właściwie do odbycia rozmowy. Nie zna dokładnie zawartości dyspozycji, zadaje pytania w sposób chaotyczny, czyta pytania i sam się dziwi temu, co czyta lub "potyka się" na odczytywanych słowach.
  • Nie jest dobrze, jeśli prowadzący wywiad ujawnia swoją niekompetencję i brak merytorycznego przygotowania do tematu, o którym chce rozmawiać, np. w wywiadach dotyczących autoprezentacji na portalach społecznościowych - ujawnia swoją całkowitą ignorancję odnośnie tego, co jest przedmiotem jego zainteresowania, czyli portali społecznościowych; w badaniu na temat przestrzeni miejskiej - ujawnia, że nie rozpoznaje jej istotnych punktów, ważnych miejsc, nie zna historii miasta, którego recepcję chce poznawać. Czasami respondent jest wręcz zdziwiony, że badacz "tego" nie wie.
  • Ta wada - może zamienić się w zaletę, jeśli prowadzący wywiad przyjmując taką postawę "naiwną" będzie w stanie za jej sprawą dowiedzieć się więcej interesujących szczegółów na temat miejsc, działań i praktyk będących przedmiotem badania. Jeśli zamiast tłumaczyć się dlaczego tego nie wiedział do tej pory, postara się jak najwięcej dowiedzieć od respondenta. To szansa na uratowanie wiary respondenta w to, że badacza naprawdę interesuje to, co badany ma do powiedzenia.

2. Nieelastyczność prowadzenia wywiadu
  • prowadzenie wywiadu według listy, bez brania pod uwagę "naturalnej" dynamiki rozmowy oraz tematów, które się w niej spontanicznie pojawiają. - do wywiadu trzeba się dobrze przygotować, trzeba znać jego poszczegóne tematy i wątki, jakie mają być omawiane - wówczas prowadzącemu jest łatwo sprawnie poruszać się pomiędzy poszczególnymi blokami tematycznymi zachowując ciągłość rozmowy.
  • Jeśli badany oczekuje, że prowadzący będzie wyznaczał kierunki rozmowy, a prowadzący nie wie o co dalej zapytać - rozmowa grzęźnie, traci energię, ilość uzyskiwanych danych spada.
  • Jeśli badany sam wie, co chciałby powiedzieć i wyznacza dynamikę rozmowy - toczy się ona w kierunkach, jakie narzuca respondent. Z jednej strony wspaniale! Z drugiej badacz traci kontrolę nad tym, co jest poruszane w rozmowie. Jeśli nie jest wystarczająco czujny może ona całkowicie zejść poza temat.  
  • Błędem jest oczekiwanie jaką postawę przyjmie nasz respondent (milczącego i oczekującego na pytania i wskazówki czy też rozgadanego i lekko uruchamiającego słowotok) - trzeba być przygotowanym na każdą opcję.
  • Nie branie pod uwagę odczuć rozmówcy, przerywanie ciągów emocjonalnych odsłon (np. Badany opowiada on o tym jak umarł mu syn, a prowadzący przeskakuje nagle z tego tematu i pyta o stan sanitarny wioski) - nie pozwalając badanemu na dokończenie rozpoczętego wątku, jego domknięcie i emocjonalne wyciszenie.
3. Brak umiejętności słuchania rozmówcy
  • Czasami prowadzący wywiad jest tak skoncentrowany na pytaniach, że zapomina naprawdę słuchać swojego rozmówcy. 
  • brak zainteresowania tym, co naprawdę ma do powiedzenia respondent.
  • nie jest tego ciekawy, nie dopytuje o rzeczy, które wypowiadane są ogólnikowo, lub których prowadzący nie zrozumiał, np. Respondent mówi coś bardzo ogólnego, a prowadzący wywiad mówi "Acha" lub "No tak"- powtarza słowa respondenta, przyjmuje je za pewnik i nie jest ciekawy co się pod nimi kryje, jakie znaczenia zawiera ten ogólnik, który wypowiedział respondent.
  • Respondent zaczyna opowiadać ciekawe rzeczy, rozkręca się, ujawnia coraz to nowe informacje, a prowadzący wywiad przerywa to nagle mówiąc "Dobrze, to ja już w sumie skończyłem" lub "To tyle. Dziękuję."
Kiedy słucha się swoich własnych wywiadów, gdy się je przepisuje - często narzuca się człowiekowi refleksja, że w danym miejscu rozmowa poszła "nie tak", że należało zapytać o coś innego lub inaczej. Nie ma wyjścia. Uczymy się na własnych błędach. Jeśli chcesz się doskonalić w sztuce prowadzenia wywiadu - musisz robić dużo wywiadów.


Mark Ryden, Goodbye Bear

Komentarze

Popularne posty